Samorządne Lubuskie to program Radia Zachód, do którego co piątek zapraszamy samorządowców z lubuskich miast, powiatów, gmin albo województwa.
Gośćmi dzisiejszego programu są: wójt Gminy Kłodawa Anna Mołodciak, radny powiatu żarskiego reprezentujący PiS Tomasz Czajkowski, wójt gminy Santok Józef Ludniewski oraz Edwin Łazicki, przewodniczący Rady Powiatu Zielonogórskiego, PO.
W programie poruszymy kwestie zmian w ustawach samorządowych, które wejdą w życie od nowej kadencji (m. in. obligatoryjny budżet obywatelski, transmisje na żywo obrad rad, nowe uprawnienia kontrolne radnych, ustawowe umocowanie interpelacji i zapytań radnych i inne).
Porozmawiamy również o problemach służby zdrowia w Polsce i zapytamy samorządowców o ich recepty na ich rozwiązanie i o udział, jaki powinny mieć w tym samorządy. Zapytamy gości również o powiaty – czy to potrzebny czy zbędny szczebel samorządu?
Zapraszamy do komentowania, zadawania pytań.
JOW-y w gminach takich jak Sulechów były ok. Pozwoliły odpartyjnić (przynajmniej w Radzie Miejskiej w Sulechowie) samorządy. Nie odbieram pozytywnie odebrania nam tego dobrego rozwiązania. To rozwiązanie pozwalało upodmiotowić lokalne środowiska i uniezależnić decyzje od partyjnych uwarunkowań. Nie ma polskości bez lokalności. Nie popieram jednak protestów PO i N, ponieważ oni zwalczają Polskę. Opozycja powinna być konstruktywna a nie dedtruktywna.
Z zamiast x
Do Marka Kuczyńskiego: Opozycja powinna być nie tylko konstruktywna. Opozycja w Rzeczypospolitej powinna przede wszystkim być polska. Polska, a nie warcholska…
Do Gospodarza audycji: Jest gość z PO. A czy jest jakiś przedstawiciel Suwerena z Prawa i Sprawiedliwości? Żyjemy przecież w Polsce i dyskutujemy na antenie państwowej rozgłośni. A nie w przypadkowym eterze ziemi niczyjej albo prowincjonalnej.
Powiaty powinny zostać zlikwidowane
Kalasanty… zgadzam się. Przecież to wyraziłem we wpisie.
Reformy nie oddają zaktualizowanej i rzeczywistej woli Suwerena! Partie, których idee legły w gruzy, dołączając do wcześniej ogłoszonej przez ich polityków kupy kamieni, rozwielmożyły się na prowincji. I nie zważając na wyborcze i sondażowe decyzje Polaków, rozzuchwalone w swej prowincjonalnej woli, decydują o życiu, zdrowiu i pracy kilkudziesięciu milionów Polaków. To moim zdaniem absurd!
MANIFEST PATRIOTYCZNY
(w Wigilię Godów Stulecia Odrodzenia Niepodległej Rzeczypospolitej)
Część I: Czas decyzji i wielkiego narodowego sprzątania
Rodacy!
Żyjemy w czasach ostatecznej próby. Żyjemy w czasach rozstrzygających wyborów. Żyjemy w czasach „albo – albo”. Albo zatem tworzymy wspólnie wolną Ojczyznę, wznoszącą się w dumie ku swemu wielkiemu przeznaczeniu Anioła chrześcijańskiej Europy. Albo też godzimy się na traktowanie naszej Umiłowanej jako „brzydkiej panny bez posagu”; takiej, co to każdemu usłużnie i bez godności „robi laskę”. Wybór należy do Was…
Ja uważam, że należy wszystko, co w nas patriotyczne, narodowe i obywatelskie złożyć na ołtarzu Odrodzonej Ojczyzny. Uważam, że dla naszej Umiłowanej Rzeczypospolitej należy poświęcić wszystko, co w nas najlepsze. Zaprawdę, trzeba się poświęcić, by przekonać zabłąkanych i niezdecydowanych Rodaków i wywalczyć Polskę naszych marzeń. Polskę zjednoczoną w patriotyzmie, narodowej dumie; Polskę walczącą o swe godne miejsce w świecie i solidarną w miłości do swej Matki-Ojczyzny; Polskę z głową podniesioną, a nie stłamszoną, splugawioną i obśmianą.
Wola patrioty oraz wiara syna i córki tej Ziemi – to skrzydła Dobrej Zmiany. A tak uskrzydlona Dobra Zmiana powinna objąć wszystkie sfery życia publicznego, a w szczególności edukację, media i politykę. Każdy, kto przyzwoity, powinien się przyłączyć do Biało-Czerwonej Drużyny. Do Drużyny Dobrej Polskiej Zmiany. A następnie – zamiast spoczywać na laurach i chełpić się swym patriotyzmem – przystąpić do ochoczego tępienia złogów komunizmu. Bo Ojczyzna – to patriotyczne zadanie domowe do wykonania. Bo Ojczyzna – to wielki zbiorowy obowiązek.
Trzeba więc zwalczać plagę, która zniszczyła raj polskich wartości narodowych, rozpleniając się bujnie i zuchwale wśród kupy kamieni pozostawionej przez zdrajców Polski. Owszem – dla dobra Narodu i Ojczyzny czas pozbyć się turkuciów podjadków polskości i uwolnić od plagi postkomuny! Oczywiście – pamiętając o przestrzeganiu prawa. Ale nie takiego z przepaską na oczach wobec postkomunistycznej nomenklatury i burżuazji, a za to rozgrzanego i ze szkiełkiem w oku wobec zwykłych Polaków. I nie takiego, które odwołuje się do systemu kastowego. Polska to nie starożytny Egipt. Ani nie Indie. Polska to współczesny demokratyczny kraj w sercu Europy. I właśnie dlatego ta nasza ukochana Polska zasługuje na PRAWO, które wyrasta z żyznej gleby demokracji, suwerennej woli narodu i poczucia sprawiedliwości ludowej. Właśnie: SPRAWIEDLIWOŚCI. Sprawiedliwości i zadośćuczynienia. Dlatego: Dość nękania polskich patriotów na państwowych uczelniach! Stop ośmieszaniu Polski w mediach! Fora z dwora, a zwłaszcza z polskiego parlamentu i wysokich urzędów państwowych, tym politykom, którzy polskość uznają za nienormalność, a Polskę mianują dzikim krajem!
PS Mój tekst nie ma na celu nawoływania do nienawiści ani podżegania do agresji wobec jakiejkolwiek osoby. Dotyczy postaw – propagując te dobrze służące Ojczyźnie, a poddając surowej krytyce zachowania haniebne – owe turkucie podjadki polskości i plagi niszczące nasz piękny kraj.
MANIFEST PATRIOTYCZNY
(w Wigilię Godów Stulecia Odrodzenia Niepodległej Rzeczypospolitej)
Część II: Reparacje i wywyższenie Narodu
Kochani!
Nie możemy już nigdy więcej pozwolić na bezkarne i bezczelne opluwanie Polski, Polaków i polskości! O tak! Musimy kultywować nasze narodowe tradycje, a zwalczać defetyzm typu „Żydzi zasługują na reparacje, Włosi, Francuzi i Anglicy też, lecz Polacy nie”.
Czy my, Polacy, mamy się wstydzić tego, że wśród nas było najwięcej obrońców Żydów, a nasza ziemia ojczysta zwana była „Paradisium Iudaeorum”, czyli „Żydowskim Rajem”?
Czy mamy się godzić na bycie Europejczykami podrzędnej kategorii?
Czy mamy pokornie pozwalać na to, by potomkowie ludobójców i twórców Holokaustu pluli nam w twarz i z Polaków czynili najgorszych antysemitów i totalitarnych gałganów w dziejach ludzkości ?
Czy mamy się godzić na rezygnację ze słusznych odszkodowań za zniszczenia i mordy najokrutniejszej z wojen, której byliśmy największą ofiarą? Za wymordowane bestialsko kobiety, dzieci i za osierocone rodziny? Za wybitą niemal do szczętu, niczym pluskwy, inteligencję polską? Za zrównane z ziemią nasze miasta i wioski, zrabowane skarby kultury narodowej, utracone ziemie i majątki? I to tylko dlatego, że rezygnację tę podpisali stalinowscy siepacze, którzy polskim oficerom strzelali podstępnie w skroń? I że ideowi potomkowie ludobójców głośno dziś wrzeszczą, że domaganie się sprawiedliwości za doznane krzywdy jest śmiertelnym grzechem przeciw europejskiej poprawności politycznej?
A my na to poniżanie Narodu Polskiego odpowiedzmy: Nie, nie, nie! Po trzykroć, milionkroć i więcej razy NIE!!!
Nie, bo wbrew zaprzańskim pseudointelektualistom i antypolskim sofistom – Polacy się na odebranie należnych im praw nie zgodzili, nie zgadzają i nigdy nie zgodzą.
Nie, bo wbrew sprzedawczykom za posthitlerowskie srebrniki – Polacy nie myślą tylko o sobie, lecz o dumnej i szanowanej Rzeczypospolitej.
Nie, bo wbrew wichrzycielom godzącym w fundamenty solidarnej i patriotycznej Polski – Polacy to jedna wielka rodzina zjednoczona w wierze, w miłości do Ojczyzny i w nadziei, że chcieć, to móc, że damy radę.
O tak, po milionkroć i więcej razy TAK!!! Tak, bo ta wiara, ta miłość i ta nadzieja – są gwarantem naszej niepodległości i narodowej siły, są probierzem nie pustej idei, lecz niezwyciężonej woli Narodu Polskiego.
Powstańmy zatem z kolan i na stulecie odzyskania niepodległości wywyższmy nasz Naród – bo jak mało który sobie na to zasłużył. I pamiętajmy, że nikt nie zabije polskości w prawdziwych Polakach. Niech żyje wolna Polska i przyszłość wielkiej Rzeczypospolitej!
PS Mój tekst nie ma na celu nawoływania do nienawiści, w tym nienawiści na tle rasowym, narodowościowym itp. Dotyczy postaw – propagując te dobrze służące Ojczyźnie i poczuciu Sprawiedliwości, a poddając surowej krytyce zachowania haniebne.
Do Marka Kuczyńskiego: Rzeczywiście, wspomniałeś o polskości. Miło, że we wpisach takich jak Twój to słowo nie jest synonimem nienormalności, tylko wyrazem obywatelskiego zaangażowania w dzieło budowania pięknej, dumnej i sprawnie działającej Polski. Dziękuję!
PROGRAM NAPRAWY Rzeczypospolitej
Wybory zostały wygrane przez Prawych i Sprawiedliwych Polaków w porywającym stylu. Ten wynik niepomiernie cieszy Polaków dobrze życzących swej umiłowanej Ojczyźnie, a zapewne smuci tych, którzy z podkładania nogi polskiemu patriotyzmowi uczynili swój życiowy biznes. Radość – radością, ale nastał czas jeszcze szybszego i skuteczniejszego niż dotąd DZIAŁANIA. Otóż należy niezwłocznie wprowadzić i stanowczo wdrożyć program SANACJI Rzeczypospolitej. Oto on:
1) nowa KONSTYTUCJA jeszcze bardziej podkreślająca związek współczesnej Rzeczypospolitej z Jej chrześcijańskim fundamentem,
2) uzdrowienie wymiaru SPRAWIEDLIWOŚCI, a zwłaszcza sądów, by podołały one wyzwaniom XXI wieku, a odżegnały się raz na zawsze od anachronicznego paradygmatu społeczeństwa kastowego,
3) dokończenie LUSTRACJI i jej rozszerzenie, ze szczególnym uwzględnieniem obszarów związanych z kształtowaniem świadomości narodowej (edukacja, nauka, kultura, media publiczne etc.),
4) wnikliwa WERYFIKACJA kadr we wszystkich instytucjach, które korzystają z publicznego grosza,
5) sprawiedliwe, bezwzględne i surowe ROZLICZENIE tych, którzy czynem lub słowem godzili w: polski patriotyzm i tradycje narodowe, bezpieczeństwo i prestiż Państwa i Jego Przedstawicieli, wartości konstytucyjne, takie jak prawda, sprawiedliwość, dobro, piękno, przyrodzona godność człowieka,
6) uznanie zachowań godzących w fundamenty aksjologiczne zawarte w p. 5. – nie tylko za antypolską działalność rozrabiacką, ale także za ZBRODNIĘ przeciw Narodowi niepodlegającą przedawnieniu,
7) wprowadzenie dobrej ZMIANY nie tylko na ul. Wiejskiej i w siedzibie Pana Prezydenta, ale także na każdej piędzi polskiej ziemi,
8) powołanie SZTAFET PATRIOTYCZNYCH – ochotniczej inicjatywy tych Polaków, którym dobro Ojczyzny dumnej, suwerennej i szanowanej leży na sercu. Sztafety powinny łączyć pokolenia Polaków w krzewieniu pięknego wzoru patriotyzmu oraz w niezłomnej ochronie narodowych imponderabiliów.
POBUDKA PATRIOTYCZNA
Polacy!
Wygraliśmy wybory. Wprowadziliśmy naszych przedstawicieli do Sejmu i Senatu (dziś warto te nazwy zapisywać wielką literą). Wcześniej pogoniliśmy skaczącego na krzesłach rezydenta, a wybraliśmy poważanego na świecie Prezydenta. A zatem: tak – wygraliśmy wybory.
A teraz wygrajmy Polskę. Nie gaśmy ani na moment naszego entuzjazmu; przeciwnie – rozpocznijmy nasz marsz prawych, sprawiedliwych i miłujących swą Ojczyznę Polaków. Rozerwijmy czerwoną pajęczynę, rozproszmy sitwę, odbijmy z pazernych rąk postkomuchów każdą piędź polskiej ziemi. A zawalidrogi, maruderów i antypolskich gałganów odeślijmy na trybuny lub do obywatelskiego poprawczaka, by nam w naszym patriotycznym pochodzie nie podstawiali nóg i nie gasili zapału.
Czyńmy to wszystko zgodnie z prawem, wspierając słowem i czynem demokratycznie wybrane Władze Rzeczypospolitej. To nasze zadania na najbliższe lata. To nasza patriotyczno-obywatelska misja.
MEMENTO
Podstawowym zadaniem władz samorządowych, regionalnych – jest wzorowa współpraca, pro bono publico, z władzą centralną. Samorządowcy powinni przede wszystkim służyć Narodowi i Ziemi (POLSKIEJ !), po której stąpają, a nie partyjnym kumplom i legitymacjom.
No i żaden z moich komentarzy nie został przeczytany przez Pana Redaktora… Czy to dlatego, że jest dziś piątek, a nie na przykład poniedziałek?
Do Kalasanty: Bardzo proszę, aby komentarze były zwięźlejsze, bardziej esencjonalne, wówczas będą czytane. Na odczytywanie Manifestu, wobec czwórki gości, którzy przybyli do studia, nie ma po prostu czasu. Pozdrawiam
@Marek Kuczyński – „JOW-y w gminach takich jak Sulechów były ok. Pozwoliły odpartyjnić (przynajmniej w Radzie Miejskiej w Sulechowie) samorządy.”
Mimo wszystko lepsze są układy partyjne niż mafijne. Na partię możesz się poskarżyć do szefa struktur powiatowych, lub wojewódzkich, a na przykład, na narkotykową mafię nie wiadomo gdzie się poskarżyć. Chyba dopiero aż w Meksyku?
@Kalasanty Nepomucen Tabaka – „No i żaden z moich komentarzy nie został przeczytany przez Pana Redaktora…”
Jeżeli więcej niż dwa, trzy, zdania, to w ogóle nikt nie czyta. Europejczycy mają zegarki. Afrykanie mają czas.