W środku nocy doszło do pożaru pasażu handlowy „Hayduk” w Żarach.
godz. 15.00
Trwa dogaszanie pożaru. Z ogniem walczyło blisko 80 strażaków ponad sześć godzin. Na miejscu było 26 zastępów straży pożarnej. Wiadomo, że w trakcie pożaru nikt nie ucierpiał. Jak poinformował rzecznik straży pożarnej w Żarach Grzegorz Lisik pożar został zlokalizowany i już się nie rozprzestrzenia.
Dodał, że w tej chwili na miejscu jest 7 zastępów straży pożarnej. Akcja dogaszania potrwa do jutra.
Przypomnijmy o godzinie 3 nad ranem straż dostała zgłoszenie o pożarze. Zawaleniu uległo 3/5 dachu budynku. 2/5 budynku od strony ulicy Lotników zostało uratowane. Udało się zabezpieczyć kilka sklepów usługowo-handlowych m.in. sklep z dywanami. Apteka niestety uległa zniszczeniu. Z terenu sklepu nad którym zawalił się dach, udało się strażakom uratować częściowo sprzęt RTV AGD .
Informacje te potwierdził kierujący działaniem ratowniczym kapitan Stanisław Puzio:
Także mieszkańcy miasta byli zszokowani tym co się stało:
A tak w rozmowie z naszym reporterem początek pożaru i akcji gaśniczej relacjonował mieszkaniec domu naprzeciwko galerii :
godz. 9.45 Trwa dogaszanie pożar pasażu handlowego w Żarach. Z ogniem walczyło blisko 80 strażaków ponad sześć godzin. Wiadomo, że w trakcie pożaru nikt nie ucierpiał. Jak dowiedzieliśmy się z ostatniej chwili pożar został zlokalizowany i już się nie rozprzestrzenia. Udało się zabezpieczyć kilka sklepów usługowo-handlowych, jednak część budynku pokryta drewnianą konstrukcją na pewno uległa zniszczeniu.
godz. 8.10 Rzecznik straży Grzegorz Lisik w krótkiej relacji telefonicznej z godziny
godz. 7.45
– „2/5 budynku od strony ulicy Lotników zostało uratowane. Udało się zabezpieczyć kilka sklepów usługowo-handlowych m.in. sklep z dywanami. Apteka niestety uległa pożarowi. Cały czas gasimy pożar, nasze prace będą jeszcze trwały na pewno kilka godzin” – relacjonuje rzecznik straży pożarnej w Żarach Grzegorz Lisik
godz. 6.40
Jak mówi Grzegorz Lisik rzecznik prasowy straży w Żarach pali się 3/5 budynku. – „pracują 4 wysięgniki, pożar gasimy z góry. wymiary budynku to około 50/70 m2. W tym momencie są obecne 24 zastępy straży. 3/5 dachu zawaliło się. Aktualnie ratujemy przed pożarem sklep elektroniczny, policja zabezpiecza sprzęt. Nikt nie ucierpiał w zdarzeniu” – mówi rzecznik straży.
godz. 6.10
– o 3.04 dostaliśmy zgłoszenie, że pali się dach drewniano – betonowy pasażu. Drewniana część dachu zapadła się do środka. Cały czas gasimy pożar. Na miejsce zostało wysłanych 26 zastępów straży pożarnej, w tym 6 zastępów z powiatu żagańskiego. Na miejscu jest obecny również komendant powiatowy – mówi dyżurny straży pożarnej w Żarach.
Dodajmy, że nikt w pożarze nie ucierpiał. Straż ewakuowała cztery osoby, które znajdowały się wewnątrz budynku.
Ile to jest 3/5, 2/5 budynku? Nie umiecie normalnie informacji przekazać?
Cytujemy rzecznika straży pożarnej
Roberto , a wiesz ile to 1/4 szklanki? 🙈🙈🙈
Tak samo z dachem. Podziel sobie na 5 rownych czesci i odejmij te 3 to zobaczysz ile zostalo.
Fela. Ja wiem ile to jest 1/4 szklanki ale wiem też,
że przekazywanie informacji nie polega na ślepym przekazywaniu słów rzecznika który mówi jak mówi. Dziennikarz od tego jest dziennikarzem żeby przekazać info wiarygodne i uproszczone. Mam wrażenie, że gdyby rzecznik straży powiedział „spaliło się 7 i 2/7 połowy dachu” to właśnie to byśmy przeczytali. Takie bezrefleksyjne kopiuj/wklej i udajemy, że wiemy o co chodzi. Słabe to. Dziennikarz był na miejscu? Nie może jakiejś autorskiej relacji zdać? Zdjęcia telefonem nie może zrobić? Woli o 2/5 dachu pisać. Taka różnica
Do której szkoły chodzileś.Piszą że budynek miał rozmiary 70×50 m tj. 3500 mkw dachu., z tego 3/5 to 2100 mkw.IV klasa szkoły podstawowej.Tylko czy taki rachunek ciebie zadowoli. Tu trzeba włączyć myślenie abstrakcyjne, a to już dostępne dla tych powyżej 90 IQ.