W jaki sposób lubuskie samorządy wykorzystują pieniądze na projekty transgraniczne? Jak układa się współpraca z niemieckimi landami i jaka przyszłość czeka programy INTERREG?
Na ten temat dyskutowano dziś w Zielonej Górze w trakcie konferencji zorganizowanej przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego.
Jak podkreśla Tadeusz Jędrzejczak, członek zarządu regionu, dotychczasowa współpraca z Brandenburgią i Saksonią układa się bardzo dobrze.
– Mamy świetne kontakty na wszystkich szczeblach samorządu. Również mieszkańcy pogranicza świetnie się ze sobą dogadują – dodaje Jędrzejczak:
Jedną z gmin, która od wielu lat korzysta z funduszy na projekty transgraniczne jest gmina Łęknica, która współpracuje w tym zakresie m.in. z niemieckim Bad Muskau.
Burmistrz miasta Piotr Kuliniak mówi, że główną osią tej współpracy są Park Mużakowski i geopark Łuk Mużakowa:
Pieniądze z funduszy transgranicznych pozyskuje też powiat słubicki, o czym mówi dziś na konferencji starosta Maciej Jabłoński:
Władze województwa lubuskiego ogłosiły właśnie kolejny konkurs w ramach współpracy transgranicznej z Brandenburgią, w którym do wydania jest ponad 10 mln euro.
Jak zaznacza prof. Jarosław Macała z Uniwersytetu Zielonogórskiego, w przyszłości zdobycie takich pieniędzy może być bardzo trudne, a wszystko ze względu na politykę Polski wobec naszych zachodnich sąsiadów, jak i coraz słabszą pozycję Niemiec w Europie:
Przypomnijmy, że tylko w tej perspektywie finansowej Unii Europejskiej na współpracę transgraniczną Lubuskiego z Brandenburgią przeznaczono ponad 100 mln euro.
Kolejne 70 mln euro przeznaczone jest na projekty realizowane przez Dolny Śląsk, Lubuskie i Saksonię.