Prezydent Andrzej Duda podpisze dziś ustawę o ograniczeniu handlu w niedzielę. Zgodnie z uchwaloną ustawą, zakaz handlu w Polsce wprowadzany będzie stopniowo, począwszy od marca br. Co do zasady w tym roku (za wyjątkiem stycznia i lutego) sklepy otwarte będą tylko w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca, chyba, że w którąś z nich wypadnie święto. Handel dozwolony będzie również w jedną niedzielę przed Wielkanocą i dwie niedziele poprzedzające Boże Narodzenie. W niedziele pozostaną otwarte m.in. sklepy „w których handel jest prowadzony osobiście przez przedsiębiorcę „, sklepy na stacjach paliw, placówki handlowe na dworcach, apteki i hurtownie farmaceutyczne, piekarnie, cukiernie, lodziarnie, placówki pocztowe, sklepy w strefach wolnocłowych, czy zakłady pogrzebowe. Na dotychczasowych zasadach funkcjonować będzie mógł również handel internetowy. Jak oceniamy te zmiany? Jak wpłyną na nasze życie osobiste? Czy nowe przepisy będą mieć wpływ na gospodarkę?
Zapraszam do dyskusji: 68 324 22 55 lub 801 327 462
Z cyklu „Polak potrafi”
Spokojnie! Żadnego zakazu NIE będzie!
Sklepy już wymyśliły system sprzedaży swoich artykułów po wprowadzeniu zakazu handlu w niedziele! Otóż nie kupimy nic za gotówkę po udaniu się do wybranego sklepu – będą one otwarte, ale zakupu dokonamy tylko w sieci (online) i po okazaniu dowodu zakupu w internecie towar odbierzemy ze sklepu.
Sprytne! Ale czy w życiu chodzi tylko o to by oszukiwać i obchodzić różne przepisy?
Pozdrawiam
tyle wyjątków że w sumie nowe przepisy mało zmieniają czyli ustawa do kosza
Niestety mój poprzednik ma rację. Tylko po co to robić? W wielu krajach o wiele bardziej rozwiniętych Niedziele są wolne od handlu i nie ma z tym problemu. Tak naprawdę kto zarabia? Właściciel dużych sklepów. Jak dla mnie niedziela mogła by być wolna od handlu, a najlepiej w ogóle od pracy. Zbyt długo musiałbym pisać dlaczego, ale takie jest moje zdanie. Pozdrawiam serdecznie.
witam … żadna gospodarka nie zbiednieje bo właściciela mi są zagraniczne firmy… a nie polskie …pozdrawiam
Dzięki temu pomysłowi będą korki, tłok i kolejki przy kasach w soboty. Tak właśnie będzie wyglądała dobra zmiana w handlu.
Ten zakaz wygląda tak jakby panstwo chciało organizowac czas Polakom w niedzielę, majac nadzieje ze ludzie poleca do kościoła lub będą na siłę spacerowac. Otóż tak nie będzie. Młodzież zasiądzie do komputerów, dorosli do TV i beda czekac na poniedziałek by czas nudy sie skończył.
A nie kazdy ma czac robić zakupy w codzień i sobote. Poza tym dlaczego handlowcy maja być uprzywilejowani są lepsi od innych co pracuja 7dni w tygodniu ?
Witam
Czy wszyscy Ci którzy wypowiadają się przeciwko zakazowi pracowali kiedykolwiek w niedzielę ???? wątpię!!!!!!