Jak poinformował GUS, liczba urodzeń w Polsce u biegłym roku przekroczyła 400 tys. Według wstępnych danych, w Polsce na świat przyszło 403 tys. dzieci, czyli o 20 tys. więcej niż rok wcześniej. Jeszcze przed trzema laty GUS prognozował, że liczba urodzeń nie przekroczy 346 tys., jednak rzeczywistość przerosła te prognozy.
Dobra sytuacja gospodarcza, program Rodzina 500 plus, czy inne czynniki decydujące o tym, że Polacy chętniej powiększają rodziny – co Państwa zdaniem wpływa na to w największym stopniu, a co państwo może w tej kwestii zrobić jeszcze skuteczniej? Czy korzystny trend uda się utrzymać na tyle długo, by mówić o trwałej zmianie? Co zrobić by promować wielodzietne rodziny?
Pyta Janusz Życzkowski.
Program Rodzina 500 plus hmmm… to jest dobre rozwiązanie dla patologi chodzi mi o ludzi którzy wykorzystują dzieci są bite … słychać w telewizji co się dzieje z nimi, płodzą aby tylko mieć kasę dalej, tzn kochanka z konkubinem maja zapewniony byt na alkohol i taki z drugim potem pomyśli … po co mam iść do pracy jak mi państwo funduje heh..Ale ! 500+ jest pomocne dla rodzin które naprawdę są w potrzebie i nie ma tam w ogóle patologii to trzeba też wsiąść pod uwagę
nie ma potrzeby promowania
Za 500zł dziecka nie uchowasz!
Mam dwoje dzieci 24 i 20 LAT I NIE ZAŁAPAŁEM SIĘ NA 500 PLUS ALE POPIERAM TEN PROGRAM .
niech pracodawcy nie płaca dalej ZUS i podatek za uczciwych ludzi … chyba sąsiad zacznie płacić za nich….prywaciarze róbcie tak dalej. yyyyh!!!!!!!!!!
robią po niemieckiej stronie a potem jak do polski przyjadą to w piórka obrastają
witam. tych dziadków co tak negatywnie opisują program 500 plus.to niech dadzą sobie spokój … bo mnie wkurza…… ja mam trójkę dzieci pracuje i będę pracował bo to są pieniądze na to by moje dzieci miały lepszy start w życiu . a nie było nas stać na podstawowe rzeczy . a teraz mogliśmy dzięki temu programowi na kilka dni nad morze pojechać …a BRAKOWAŁO NA WSZYSTKO .,pozdrawiam
No z tymi rodzinami wielodzietnymi…. np rodzina z 5 pięciorgiem dziećmi , musi je utrzymać wiadomo…. potem taki na budowie chce robić dłużej do utraty sił… pytam!! się!! kto mu kazał tyle dzieci płodzić skoro wie taki jeden z drugim że ciężko z pracami u nas, trochę trzeba pomyśleć dwa razy zanim się zrobi niechybny ruch który potem skutkuje błędami i kto na tym cierpi kobieta i dzieci
No właśnie
Panie Rysiu zgadzam się. Bravo !!!!
PAŃSTWO MUSI PROWADZIĆ POLITYKĘ RÓŻNĄ A RODZINNĄ W SZCZEGLNOŚCI BO DZIECI TO PRZYSZŁOŚĆ I SENS ISTNIENIA RODZINY I PAŃSTWA A TO KOSZTUJE A ILE TO KAŻDY Z NAS WIE.
Jestem mamą rocznych blizniat. Mieszkam w duzym miescie, splacamy kredyt za mieszkanie, ktore za 20 lat bedzie nasze… Mamy prace, ktora pozwala nam sie utrzymac, dostajemy 500 zl na jedno dziecko i wydawaloby sie ze to sytuacja idealna. Niestety, na wiecej dzieci sie raczej nie zdecydujemy. Za kilka miesiecy dzueci pojda do zlobka, ktory z kredytem na mieszkanie pochlonie nam jedna pensje. Mieszkamy w dwupokojowym mieszkaniu. Nie kwalifikujemy sie do programu mieszkanie plus, nie udalo nam sie dostac do panstwowego zlobka. Chcemy dzieciom zapewnic cudowne dziecinstwo i zyc normalnie a nie od 1go do 1go. Mozemy placic za zlobek, mieszkanie, bylebysmy godnie zarabiali. Godnie to znaczy tyle, ile jest rzeczywiscie warta nasza praca. Jedyny wg mnie sposob na poprawe sytuacji demograficznej w Polsce to godne zarobki.
każdy będzie zawierał głos czy się Panu podoba czynie to jest wolność słowa i trzeba to uszanować
o godności w tym Państwie trzeba już na chwilę obecną zapomnieć… to jest moje zdanie …. wiem co mówię, kto tego nie przechodził nie zrozumie drugiego człowieka.To smutne
Sprawdzać pijaków co biorą 500+ wykorzystując dzieci niewinne!!!!!!!!!!!!! to nie godne ichz strony co wyrabiają. HEJ Togugawa!! witaj
witaj Ashigaru-Nogitama … spokojnie :) kiedyś to się im ukryci hahahahah
Tusk!!!!!!!!! tak to on wprowadził!!!
Tak się przysłuchuję audycji i myślę sobie ,że nikt nie wspomina o zmianie stylu życia.
Modele życia rodzinnego z przed lat ustępują wolnym związkom gdzie dzieci komplikują rozstanie. Globalizm, wygodnictwo życiowe i konsumpcjonizm będą wygrywały z odpowiedzialnością za wielodzietną rodziną. I żadne 500 + radykalnie tego nie zmieni.
nadal trwać będzie :)
Ale po co promować wielodzietność rodzin?